Streszczenie bajki o królewnie, która nie mogła spać.

Streszczenie bajki o królewnie, która nie mogła spać.Drodzy czytelnicy.  
Przygotowałem dla was krótkie streszczenie, które będę uzupełniał w miare pojawiania się kolejnych części. Wiem, że moje opowiadania są długie, nie wszyscy może mają czas i ochotę czytać poprzednie odsłony. Całość w tym momencie wymaga pewnie kilku godzin. Niektórzy pewnie zdążyli zapomnieć co było wcześniej, zanim pojawiła się kolejna część. Tutaj można zapoznać się z fabułą w błyskawiczny sposób. Oczywiście mocno Was zachęcam, by zamiast korzystać ze streszczenia — przeczytać całość — najlepiej powoli i wielokrotnie :)
Aha i jeszcze jedno: SPOJLERY! :)


Część Pierwsza
Królewna Blanka cierpi na bezsenność, spowodowaną jakiegoś rodzaju klątwą lub chorobą. Zaczęło się to kilka tygodni temu, w dniu jej dwudziestych urodzin.
Stajenny Roberto, starszy od niej o rok przyjaciel z dzieciństwa, twierdzi, że ma pomysł na jej przypadłość. Namawia ją, by przyszła w nocy do stajni, gdyż tylko tam może coś jej pokazać. Królewna wpada w złość i wyrzuca stajennego, jednak po jakimś czasie stwierdza, że i tak w nocy nie zaśnie i postanawia posłuchać Roberto. Wieczorem przebiera się i wymyka tajemnym przejściem z zamku. W stajni, Roberto nakłania ją, by przez szpary w deskach podglądała schadzkę swojej ulubionej służącej Juanity i jednego ze strażników — Javiera. Śmiałe igraszki kochanków wprawiają niedoświadczoną królewnę w niemałe zdumienie i budzą w niej nieznane dotąd odczucia. Na końcu zmęczona para błyskawicznie zasypia, a królewna zaczyna się domyślać jaki pomysł miał Roberto.

Część Druga
Blanka i Roberto wracają do zamku, przez las, rozmawiając o tym, co się działo w stajni i o pomyśle Roberto. Dziwne ciepło, które wypełniło królewnę podczas podglądania kochanków, jest podsycane rozmową z atrakcyjnym stajennym, który wydaje się być oczarowany urodą królewny. Wbrew oczekiwaniom czytelników, Roberto, wiedziony poczuciem przyzwoitości i strachem przed gniewem króla, odchodzi. Po drodze do domu, młody stajenny odnajduje miecz królewny zostawiony w stajni, a obecny na nim urzekający zapach jej perfum sprawia, że chłopak rozładowuje swoje napięcie, myśląc o królewnie.
Królewna tymczasem w swojej komnacie samotnie eksperymentuje z nowo odkrytymi doznaniami. Porwana rosnącą siłą pożądania, przy użyciu sporych rozmiarów gońca szachowego oraz gorących myśli o stajennym, doprowadza się do szczytu rozkoszy. W tym momencie dzieje się coś dziwnego i królewna wyczuwa osobliwą ciemność ukrytą w jej duszy. Rozpoznaje, że to ona jest odpowiedzialna za klątwę i brak snu. W dziwny sposób ciemność kradnie rozkosz królewny i rośnie w siłę. Eksplozja ciemnej mocy usypia mrocznym snem królewnę i całe królestwo.  

Część Trzecia
Akcja rozgrywa się równolegle do części drugiej. Juanita i Javier budzą się i w świetle księżyca przeżywają rozkoszną drugą rundę miłosnych igraszek. Tym razem Javier odkrywa inne wejście rudowłosej służącej. Czytelnicy dowiadują się również, że Juanita jest już od jakiegoś czasu w związku z niejakim Carlosem. Dziewczyna jest rozdarta wyrzutami sumienia. Zachwycona miłosnymi dokonaniami Javiera, postanawia zerwać z Carlosem. Kochankowie próbują wrócić do zamku, ale w tym samym momencie, fala ciemnej magii usypia ich pomiędzy zabudowaniami, przy bramie zamku.

Część Czwarta
Akcja zaczyna się w koszmarze Blanki, w którym musi się ona zmierzyć z prześladującą ją istotą. Przybiera ona postać potężnej chmury czarnego dymu, która usiłuje królewnę zniszczyć we śnie. W tym samym czasie Roberto budzi się i odkrywa, że wszyscy inni śpią. Zaniepokojony, próbuje wybudzić rodzinę, ale jest to niemożliwe. W końcu dociera do królewny, domyślając się słusznie, że to ona jest źródłem problemu. Przypadkiem odkrywa, że jedyną rzeczą, która działa na królewnę, są pocałunki. We śnie Blanki pocałunek dostarcza jej cudownej energii, dzięki której jest ona w stanie nawiązać walkę z obcą istotą. Eksperymentując, Roberto coraz intensywniej budzi dziewczynę pieszczotami, jednocześnie walcząc ze swoimi wyrzutami sumienia. Nieprzytomna dziewczyna na szczęście jest w stanie dać znać stajennemu, że jego pocałunki są więcej niż mile widziane. Ośmielony chłopak w końcu doprowadza Brankę do ekstazy, tym samym dając jej nieuczciwą przewagę nad ciemnością. Blanka niszczy istotę, która jakimś sposobem dostała się wnętrza jej duszy. Tym samym przerywa zły czar i całe królestwo znów się budzi. Niestety do komnaty wpadają strażnicy i król, przyłapując Roberto na gorącym uczynku. Blanka z trudem ratuje chłopca przed natychmiastową śmiercią, jednak stajenny ląduje w lochu i jest niemal pewne, że zginie następnego dnia.

Część Piąta
Szef królewskiej kuchni, Carlos, przygotowuje posiłek dla dworu. Pracy jest bardzo dużo i wezwana wcześniej Juanita przychodzi, aby pomóc. Carlos z trudem ukrywa swój zachwyt piękną służącą, a kiedy zmęczona dziewczyna upuszcza dzban z kompotem, robi jej awanturę na pokaz. Dbając o reputację swojej dziewczyny, nie chce, aby ktoś zauważył, że łączy ich coś więcej. W końcu Carlos prowadzi Juanitę do swojego pokoju, pod pozorem udzielenia reprymendy. Wyczuwa, że Juanita chce powiedzieć mu coś niepokojącego, ale jego uczucie do niej i czułe pieszczoty sprawiają, że dziewczyna zmienia zdanie i ulega jego urokowi. Carlos udziela rudowłosej służącej intensywnej reprymendy, a czytelnicy wyraźnie czują, że dziewczyna jest pod ogromnym wrażeniem. Po dwukrotnie przeżytej ekstazie, cała pokryta lukrem Juanita musi uciekać oknem, a szef królewskiej kuchni w rozmowie ze strażnikiem odkrywa niepokojący fakt, że Juanita jest często widywana z niejakim Javierem.
Czytelnicy poznają również w tej części tajemniczą i złowrogą postać starego stolarza Anselmo, który zdaje się być pod wpływem istoty, którą on sam nazywa Matką. Ma to jakiś związek z tajemniczym drzewem na jednym z placów zamku. Anselmo wspomina, że Matka niedawno kazała wyrzeźbić mu wrzeciono z ciemnego drewna tego drzewa i ofiarować je królewnie. Teraz stolarz ma znów coś wyrzeźbić z grubej gałęzi, która w jakiś sposób jest zrzucona z drzewa, przez Matkę.

Część Szósta
Królewna Blanka zmuszona jest znów użyć sekretnych korytarzy, aby dostać się do lochu i porozmawiać z uwięzionym Roberto. Chłopak wydaje się załamany, a co gorsza, przekonany o swojej winie. Wspomina, że najgorszym jego przewinieniem jest sposób, w jaki obudził królewnę. Blanka bardzo źle to interpretuje i uznaje, że stajenny zmusił się do intymnych pocałunków, tylko po to, by uratować królestwo. Pogrążona w rozczarowaniu, bólu i upokorzeniu, królewna kłamie, że nie pamięta, jak została obudzona. Te słowa z kolei mocno ranią Roberto, bo był przekonany, że królewna wręcz zachęcała go do coraz śmielszego budzenia. W końcu Blanka opowiada mu sen i potwierdza, że wiedziała o jego obecności, ale nie wie i nie chce wiedzieć, jak dokładnie ją obudził. Roberto wydaje się tym uspokojony, Blanka daje mu koc i jedzenie, obiecuje go bronić na procesie, po czym wraca do swojej komnaty i wreszcie zasypia prawdziwym snem.

W tym czasie Juanita, wciąż będąca pod wrażeniem pieszczot Carlosa, spotyka Javiera i razem udają się, by odebrać suknię dla królewny. Juanita jest przestraszona, że Javier w jakiś sposób się zorientuje, że płomiennowłosa dziewczyna nie jest ideałem wierności. W końcu jednak się uspokaja, a im więcj spędza czasu z przystojnym strażnikiem, tym gorętsze myśli on w niej wzbudza. Co gorsza, Juanita wydaje się być dodatkowo rozpalona swoją niewiernością. W jej wnętrzu rodzi się konflikt pomiędzy uczciwością względem szefa królewskiej kuchni a zaskakującym pragnieniem sierżanta Delgado. Podczas oczekiwania na suknię w sklepie mistrza Stefano, Juanita w końcu ulega urokowi Javiera i swoim nieprzyzwoitym myślom. Ryzykując swoją posadą i przyszłością, dobiera się do lekko zakrzywionego oręża strażnika. Javier stawia opór, ale bez przekonania. Trudno jest odmówić zdeterminowanej, pięknej kobiecie w dodatku klęczącej. Zaskoczona swoimi własnymi pragnieniami Juanita rozpina suknię i doprowadza do zmieszania wilgoci obu swoich kochanków na swojej pięknej, pokrytej piegami skórze. Jej ciało eksploduje rozkoszą, a myśli wyrzutami sumienia.

Późnym wieczorem stary strażnik Bernardino wraca do domu. W ciemnej ulicy spotyka starego przyjaciela Anselmo, który ma przy sobie dziwny długi nóż wykonany z czarnego drewna.  
Kiedy strażnik chce obejrzeć przedmiot, stary stolarz wbija go w rękę Bernardino. Strażnik umiera w cierpieniu, ale po chwili wstaje. Anselmo nie wydaje się tym zdziwiony, wręcza mu sztylet, a strażnik odchodzi.

unstableimagination

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka i fantasy, użył 1518 słów i 9021 znaków, zaktualizował 30 kwi o 10:21.

3 komentarze

 
  • Czytelniczka1

    😁😁😁😁😁
    Krótko, zwięźle, na temat.  
    Dzięki za streszczenie.  
    To kiedy część szósta? 😉

    22 marca

  • unstableimagination

    @Czytelniczka1 niestety nie mogę zadeklarować terminu. Jest gotowa w około 70% ale nie mam pojęcia, ile zajmie dokończenie :)

    22 marca

  • Kikina

    Te opowiadania w całości są obłędne. Proszę, publikuj opowiadaia i te streszczenia bo są osoby które uwielbiają je czytać 😉

    10 marca

  • unstableimagination

    @Kikina Bardzo Ci dziękuję! Musisz mi o tym często przypominac ;)

    10 marca

  • Czytelniczka1

    Świetny pomysł! 👍

    8 marca

  • unstableimagination

    @Czytelniczka1 Jak się w końcu sam zgubię w fabule, to będę miał jak znalazł :)

    10 marca